poniedziałek, 26 lipca 2010

*sigh*

Pierwsza od tygodnia noc bez Ciebie! ;O
Ja tu już usycham z tęsknoty. ( a do tego cierpię na brak fajek;| )
Tak nie może być. Nie możesz mnie przyzwyczajać do wspólnych nocy. (ha! jakbyś już tego nie zrobił, co?)
Przecież ja teraz omijam łóżko szerokim łukiem. Bo wiem, że jak się na nim położę, to nie poczuję za chwilę Twojego ciała przytulającego się do mojego. Nie usłyszę Twego głosu, szepczącego mi do ucha " Kocham Cię." Nie zasnę wtulona w Twoje ciepłe ramiona...

Kurczę, ja nie chcę września!
Nie chcę roku szkolnego. Bo wtedy to już chyba w ogóle nie będę sypiać. ;<
Nigdy nie lubiłam spać sama i dobrze o tym wiesz... A teraz spanie solo boli jeszcze mocniej niż kiedyś...




____________________________________





~Coś o tym serduszku.~
Powstało ono kilka dni temu...
Śpię sobie smacznie, po czym przebudzam się. Dostaję herbatkę do łóżka i zauważam TO na ścianie na przeciwko łóżka. Oczywiście, autorstwa Niente.<3
Napracował się chłopaczek kiedy ja spałam.
Na mojej twarzy pojawił się zaspany uśmiech. Oczywiście pierwsze co zrobiłam, to - by nie uronić łezki wzruszenia - pocałowałam mojego chłopaka i przytuuuliłam go bardzo mocno.
Dziękuję za to serducho. Teraz, za każdym razem, gdy na nie patrzę, wiem, jak bardzo mnie kochasz.
A i ja kocham Ciebie najmocniej na świecie.<3
Nie wypuszczę Cię już nigdy. Zawsze będziesz mój.


Tylko... czemu ja nie jestem taka kreatywna jak Ty? Czemu ja niczego takiego dla Ciebie nie potrafię zrobić? Ech. :(
Mam nadzieję, że mimo to mnie nadal chcesz... i będziesz chciał. ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klawiatura nie gryzie!
My też! ;-)