piątek, 6 sierpnia 2010

hmmm...

Ale słodko śpisz... troszkę rozmazana ale dla mnie zawszę będziesz najpiękniejsza ;***
Cholercia... strasznie się wkręciłem... w miłość... w NAS...
Wiem, ciągle myślisz że nie wytrzymam... że się poddam... ale chce ci udowodnić że się mylisz....
Mam 17lat (niedługo 18 ;D) i jak tłumaczysz: ,,wszystko się zmienia'' ale mi się nie odwidzi... będę cię kochał aż do końca... mojego końca...
Nawet wytrzymam twoje foszki i dąsy... ;D
Kocham cię ;**

1 komentarz:

Klawiatura nie gryzie!
My też! ;-)