wtorek, 8 lutego 2011

Ruda wiewióra ;*

Moja wiewióra ;* Ruda, mała, sprytna, zwinna... i urocza. ♥ Jesteśmy już ze sobą ponad 7miesięcy. Raz jest dobrze, czasem trochę gorzej. I choć czasem wnerwia mnie tak, że mam ochotę rzucić w nią granatem. Bez względu na wszystko, kocham tego mojego rudzielca. Kto nie mógł by się oprzeć tej słodkiej minie? Tym małym miodowo-zielonym oczkom? Czasem swój wdzięk wykorzystuje do niecnych celów, zmanipulowania mnie (zwykle ulegam) ale można jej to wybaczyć ;D
Szaleje za nią i zawszę będę szalał. Bez niej świat nie byłby taki piękny. Ona dodaje blasku mojemu życiu. Jest moim szczęściem, i spełnieniem moich marzeń.
Kocham ją.
Na dniach spróbuje wyciągnąć nią na jakąś sesje bo jednak trzeba korzystać z uroków pogody powyżej zera (brrrrr... ta zima już mnie wkurwiała).
No i muszę zaplanować coś specjalnego na walentynki. Coś wystrzałowego, ale też z gracją. Ale tego wam nie zdradzę. ;)
Przepraszam że notka nie jest tak obszerna jak oczekiwali wszyscy ale po prostu mam chaos w głowie jak myślę o mojej Poziomce (ona doprowadza mnie do obłędu... pozytywnie oczywiście).



Pozdrawiam wszystkich.
Niente









1 komentarz:

  1. O kurde, bez kitu napisałeś notke :O
    Nie wierze, to chyba jakiś halun. :O

    /

    ~ ,,czasem wnerwia mnie tak, że mam ochotę rzucić w nią granatem." - ojej, dobrze, że Ty nie wiesz czym ja mam ochotę Ciebie rzucić. XD

    ~ ej, niby jak Cię manipuluję? koooochaaaniee, nie gadaj głupot. ;-*

    ~ ,,Szaleje za nią i zawszę będę szalał. Bez niej świat nie byłby taki piękny. Ona dodaje blasku mojemu życiu. Jest moim szczęściem, i spełnieniem moich marzeń." - wypomnę Ci to kiedyś, żebyś wiedział. I chuj, teraz musisz dotrzymać słowa, szaleć zawsze i już zawsze ze mną być. Nie masz wyboru, bejbe! :>

    ~ na sesję? kurde, mogłabym iść ;-* tylko wiesz, z photoblogiem skończę, to będę wooolna, i tylko dla Ciebie. a wieczorem czytanie książek przed snem. (;

    ~ walentynki - normalnie ciekawa jestem co wymyślisz.. tylko miej na uwadze, że ja nie lubię tego kiczowatego święta, ok? a, i spróbuj pamiętać że nie jestem wszystkożerna ;d [ pieczarki fuj:/ ].

    ~ no szkoda że taka krótka notka, bo kurcze weź, najpierw w ogóle nie piszesz tyle czasu, a teraz o, kilka zdań i papa. ale fajnie się to czytało, fajnie. tylko że ja chcę w i ę c e j. kapiszi? ;>

    OdpowiedzUsuń

Klawiatura nie gryzie!
My też! ;-)