poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Chciałabym być przy tobie 25h na dobę.

Łiiiii, już zaraz powinieneś do mnie wrócić. ♥

Ej, czy to nie dziwne? Przecież spędzasz u mnie kilka dni pod rząd, mam Cię 24 na dobę - i nadal mi mało - a jak pojedziesz do domu, na tych kilka godzin to ja już umieram z tęsknoty...
Może i fakt, trochę przesadzamy, może inni patrzą na to... no tak jak patrzą. Ale ja nie potrafię inaczej... Ty chyba też?
Zresztą oni nie rozumieją nas, i nie zrozumieją. Bo nie wiedzą co jest między nami. Nie wiedzą jak to jest rozstać się choćby na pół godziny. Jaki to jest ból...


...Ooooooo nie! Nie! Nie! Wolę sobie nie wyobrażać co będzie w roku szkolnym i akademickim. A przecież wrzesień już coraz bliżej... ;C


Chciałabym być przy tobie 25h na dobę. Chcę byś Ty był przy mnie tyle czasu.
K o c h a m  C i ę, kurde no! ♥

1 komentarz:

  1. Jest tak jak mówiłem kochanie...
    My już po prostu jesteśmy uzależnieni od swojej obecności... od swojego dotyku... i chodź nie zawsze jest kolorowo... jest wspaniale ;***

    OdpowiedzUsuń

Klawiatura nie gryzie!
My też! ;-)