środa, 11 sierpnia 2010

wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech,

Kocham Cię Niente.
Kocham i tak łatwo nie przestanę! Rozumiesz?
Nie jest idealnie, i bardzo dobrze. Gdyby było, to oznaczało by, że coś jest ,,nie tak".
Cieszy mnie każda chwila z Tobą spędzona. Z każdą nanosekundą kocham Cię coraz mocniej.
Tak, tak, nawet wtedy gdy mówię, że mam Cię dość i lepiej byś poszedł do domu...
Wiesz, że wcale tak nie myślę. Wiesz, że tego nie chcę.
Wiesz doskonale, że gdybyś poszedł do domu, moje serce by zaczęło krwawić, zwijać się z bólu.
Jeśli można kochać ,,zbyt mocno", to ja właśnie tak Cię kocham.
Nawet teraz jak leżysz w łóżku totalnie skupiony na bransoletce, którą uczysz się pleść. ;3
Jesteś przesłodki. Jesteś kochany. Jesteś... khm... gdybym wierzyła w ideały, to Ty byś nim był.
 Mrrr, a do tego jesteś tak piekielnie sexowny... I ten Twój zapach....
*rozpływa się*...



,,Wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech". Chce czuć Twoje ciało obok mojego. Chce czuć Twoje ręce obejmujące mnie. I usta, zaraz przy moim uchu, szepczące: " Kocham Cię Poziomko".



Niente, bądź mój już na zawsze.

1 komentarz:

  1. Oj będę twój... tak jak długo jak ty będziesz moja... Kochanie ? ,,zawszę'' w naszym wypadku to tak mało...

    OdpowiedzUsuń

Klawiatura nie gryzie!
My też! ;-)