niedziela, 12 września 2010

Mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie, ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce.


2 komentarze:

  1. Ja też kochanie nie mogę się na ciebie gniewać ;* bo jak nawet dzisiaj razem podsumowaliśmy... każda chwila niezgodności między nami to chwila stracona <3 kocham cię i zawszę już tak będzie ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. No, więc wniosek taki : nie ma co się gniewać<3
    Tęsknię, misiu :(
    Kocham, mocniej i tak. :**

    OdpowiedzUsuń

Klawiatura nie gryzie!
My też! ;-)