niedziela, 4 września 2011

14 miesięcy.







Dziś mija Nam 14 miesięcy razem. Ju-huu!


A zdjęcie pochodzi z dzisiejszego spaceru.























Choć szczerze między nami jest różnie... To i tak Cię kocham, Niente. Wierzę w to, że w końcu się ogarniemy i już będzie OKAY między nami, że te kłótnie może nie to że się skończą, ale ograniczą do minimum... Postaramy się? Przecież jesteśmy tacy zajebiści. Jesteśmy sobie przeznaczeni. Jesteśmy zakochani. Dlaczego miało by to się w ogóle skończyć? Tylko dlatego, że od kilku miesięcy zbyt często się kłócimy? Przecież to można jakoś rozwiązać. Wierzę w to, wierzę w Nas. Musimy być razem, bo razem możemy być wyjątkowi, a osobno zwyczajni.
Kocham Cię,rozumiesz? Kocham, kocham, kocham! I nie chcę przestawać Cię kochać. Nie chcę zapominać o tym wszystkim co nas łączy. O tych wszystkich dobrych chwilach, pięknych wspomnieniach... Bo oczywiście o tych złych chcę zapomnieć jak najszybciej... Ty też powinieneś. :) Może wtedy było by nam łatwiej dawać sobie z tym wszystkim radę i utrzymać miedzy nami pokój i spokój. I cieszyć się ze swojego towarzystwa. Tego, że mamy coś wyjątkowego, coś, o czym wielu marzy. Coś, co wielu chciało by nam odebrać.

Wszystkiego najlepszego z okazji 14 miesięcy. Oby tych miesięcy przybywało i przybywało, nam razem, zawsze razem.

1 komentarz:

Klawiatura nie gryzie!
My też! ;-)